Lektura w pudełku
21 sierpnia, 2019
Praca w grupie to moja ulubiona forma działań. Daje ogrom możliwości, można ją z powodzeniem wprowadzić w każdym zespole, a która przede wszystkim uczy umiejętności społecznych. „Opowieści z Narnii” C. S. Lewisa to natomiast idealna książka, która pokazuje jak praca zespołowa (właśnie!), zbudowana z indywidualności, tworzy coś wspaniałego. Mimo różnic, buduje jedność.
Pracę w klasie rozpoczęłam od dobrania uczniów w grupy. Następnie rozdaję zespołom karty pracy. Odpowiadam na szereg pytań związanych z niedoczytaniem ( 🙂 ) i czekam na efekty. Dwie godziny lekcyjne twórczych działań i jedna związana z prezentacją i zebraniem wniosków – to czas, który powinniśmy zorganizować. Zerknijcie na karty dla grup, które pomogą uczniom zastanowić się nad postępowaniem głównych postaci. Zapraszam tu do Zuzanny, tu do Piotra, tu do Łucji i tu do Edmunda. Działania te kończą się wprowadzeniem uczniów do pracy przy… lekturze w pudełku. Zaczynamy ją w szkole, kończymy w domu, prezentujemy w klasie.
Jak mierzyć się z lekturą? W jaki sposób zorientować się, co uczniów zaciekawiło w powieści? Jak zmobilizować ich do opowiadania, nie koncentrując się na stresującej sytuacji?
Możliwość stworzenia własnych wyobrażeń o lekturowym świecie daje właśnie lektura w pudełku. Swobodne myślenie ograniczała jedynie forma oraz zawarte w instrukcji zwroty „różnorodne materiały”, „jedna scena lub zbiór wybranych elementów lektury”, „istotny dla Ciebie, ciekawy opis”, „Twoim zdaniem ważne cytaty”.
Młodzi prezentują prace na forum, starając się swobodnie opowiadać, co się w nich znajduje i dlaczego zdecydowali się na konkretne drobiazgi. Na prezentację wraz z podsumowaniem powinniśmy również przeznaczyć dwie godziny lekcyjne. Przygotowałam karty pracy dla moich uczniów, które może i Waszym się spodobają?! Bardzo na to liczę (instrukcja tu, karta oceny dla ucznia tu).
Poprzedni
Zaprojektuj bohatera literackiego
Może Ci się spodobać

„Coś jest ze światem nie tak”, czyli Nobel dla Tokarczuk
10 grudnia, 2019