„Trzeba przyznać, że wśród inteligentów także trafiają się wyjątkowo mądrzy ludzie” – dlaczego warto wyjść z uczniami do ośrodków kultury…
14 lipca, 2019
… nawet wtedy, kiedy nie realizujemy bezpośrednio treści z podstawy?
Prawdopodobnie dlatego, że każde wyjście realizuje założenia postawy programowej!
Zwykle zastanawiam się, jakie pobudki kierują przełożonymi, którzy nie wyrażają zgody na wyjazdy klas do ośrodków kultury. Uzasadniając swoje decyzje twierdzeniem, że nie zostaną zrealizowane elementy podstawy programowej, nie mają racji.
Potrzebujecie argumentów?
Proszę bardzo.
W nowej podstawie programowej z 2017 roku czytamy:
„Zakres znajomości języka ojczystego i sprawność w posługiwaniu się nim ułatwia przyswajanie wiedzy z innych dziedzin (przedmiotów) i jest dla każdego ucznia podstawą sukcesu szkolnego.”
Chcecie więcej?
Bardzo proszę:
Nieważne, jaki przedmiot realizujecie. W trakcie wyprawy uczniowie:
– przez doświadczenie przyswajają prezentowane treści;
– poznają wartości, kompetencje społeczne, wchodzą w relacje itp.
– aktywnie uczestniczą w życiu naukowym i kulturowym, społecznym;
– poznają problemy ogólnoludzkie i cywilizacyjne;
– rozwijają się indywidualnie, poszerzają horyzonty, rozwijają zainteresowania…
– uczą się świadomie i krytycznie odbierać prezentowane treści;
– otwierają się na nowe rozwiązania, poszerzają wiedzę o nowe treści.
W starej podstawie, znajdziecie treści, które dostarczają kolejnych argumentów (nie tylko polonistom):
„Uczeń poznaje teksty kultury odpowiednie dla stopnia rozwoju emocjonalnego i intelektualnego; rozpoznaje ich konwencje gatunkowe; uczy się je odbierać świadomie i refleksyjnie; kształtuje świadomość istnienia w tekście znaczeń ukrytych; rozwija zainteresowania różnymi dziedzinami kultury; poznaje specyfikę literackich i pozaliterackich sposobów wypowiedzi artystycznej; w kontakcie z dziełami kultury kształtuje hierarchię wartości, swoją wrażliwość, gust estetyczny, poczucie własnej tożsamości i postawę patriotyczną.”
Zgadzam się, że poloniści mają łatwiej. Zawsze można napisać sprawozdanie z wyjścia i gotowe. Jednak, gdyby mocniej się nad tym zastanowić? Czy sprawozdanie nie jest formą, którą ćwiczymy również na biologii, chemii? Czy można obliczyć na matematyce przebyte kilometry lub odbytą trasę? Oszacować koszty wyjścia? Zwykle przy rozliczeniach korzystam z uczniowskiej pomocy, krucho u mnie z rachunkami… Czy wyjście do ośrodków kultury nie realizuje treści z wiedzy o społeczeństwie, kultury, sztuki, historii? Czy wyprawa dokądkolwiek nie jest podróżą geograficzną? Czy nie wzbogaca nas i nie rozwija etycznie? Współpracujący nauczyciele poradzą sobie z kontrargumentami z każdej dziedziny, ponieważ wiedzą, że każde wyjście poza szkołę realizuje założenia z podstaw programowych- jakiekolwiek by one nie były.
Z relacji uczniowskiej:
„Ze spektaklu dowiedzieliśmy się, że:
– Rękopisy nie płoną!
– Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy!
– Świeżość bywa tylko jedna – pierwsza i tym samym ostatnia.
– Fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem.
– Ten, który kocha, powinien dzielić los tego, kogo kocha.
– Wszystko będzie, jak być powinno, tak już jest urządzony świat.
– Autobus nie będzie na nas czekał, a do teatru spóźnialscy nie wchodzą.
– Dźwięki żywej orkiestry poruszą najbardziej zatwardziałego sceptyka.
– Spektakl trwający trzy godziny może minąć niczym mrugnięcie, zatem pojęcie czasu jest względne.
– Teatr może łączyć na jednej scenie elementy różnych dziedzin sztuki.”
W tym miejscu chciałam raz jeszcze podziękować mojej grupie Koło O’koło, która przez 5 lat współpracowała ze mną w czasie lekcji, w przerwach i po godzinach. Ogromne DZIĘKUJĘ za tę pamiątkę –> klik. Wspomnienia zostaną z nami na zawsze:)
Poprzedni
Zaprosić idola do szkoły
Może Ci się spodobać

Biurko bohatera literackiego
30 grudnia, 2019
klasowy PROJEKT- sztuka w przestrzeni miejskiej
3 stycznia, 2020