epika,  ja,  książka,  piszemy,  polski nie musi być nudny

Ponoć pierwsze zdanie jest najtrudniejsze…

W trakcie moich perturbacji związanych z doświadczeniem covidowym, wspominałam Wam o ciekawym doświadczeniu literackim. Zrobiłam to w poczuciu ogromnego zmęczenia, zatem dość zdawkowo. Tym razem postaram się przypomnieć o nim tak, jak powinnam zaprezentować je za pierwszym razem.

Jestem ogromnie zaszczycona i uradowana faktem otrzymania propozycji dołączenia do jury konkursu, który od pierwszej edycji jawił mi się jako wyjątkowy. To ogromne wyróżnienie dołączyć do drużyny czytaczy Wrocławskiego Domu Literatury i Fundacji Olgi Tokarczuk. Zachwycam się tym zobowiązaniem, ponieważ łączy ono to, co w mojej pracy jest najważniejsze: młode umysły, nieposkromione umiejętności, dobrą literaturę oraz kreacyjne wyzwania.

Konkurs literacki „Jak zdobyć nagrodę Nobla?” opiera się na fundamencie cytatu powziętego ze zbioru esejów, który odkąd się pojawił, niezmienne robi na mnie ogromne wrażenie – kunsztem, zmiennością, horyzontalnością i delikatnością. Czułego narratora Olgi Tokarczuk cenię od pierwszego czytania w 2018 r. Pamiętam dokładnie, że wygłoszone słowa dotarły do mnie z odbiornika radiowego, kiedy stałam na czerwonym świetle na skrzyżowaniu ulic Barckiej i Armii Krajowej. Uważność na każde z nich, wbiła mnie w fotel. Pierwszy raz od dawna, na zielonym po prostu nie ruszyłam.

II edycja konkursu tematycznie porusza się wokół zmian klimatycznych i wszelkich wyzwań z nim związanych. By móc zakotwiczyć się w temacie i dobrze w nim osadzić, należy zainspirować się cytatem ze zbioru Olgi Tokarczuk Czuły narrator: „Świat jest mały — bardzo się skurczył w ciągu poprzedniego wieku. Wydeptaliśmy w nim wiele ścieżek, zawłaszczyliśmy jego lasy i rzeki, przeskoczyliśmy oceany.” Na przetrawienie tematu i odnalezienie twórczego głosu jest czas do 23 marca 2022 r. Szczegółowe ramy konkursowe znajdziecie pod linkiem –> TU

Wszystkim twórcom życzę odwagi.

… może warto zacząć od końca?