Remixy z tekstami kultury
Powoli zaczynamy powtórki. Poziom napięcia przedegzaminacyjnego sięga zenitu. Myślę, że jeszcze tak intensywnie nie było, jak jest w tym roku. Presja nadciąga z każdej strony, ale kierunków do ogarnięcia o niebo więcej niż w latach minionych. W 2023 nie wystarczy ogarnąć oczekiwań rodziców. Dochodzą obawy związane z obcokrajowcami, wyżem demograficznym, rosnącymi progami i czasami „po pandemii”. A jestem wręcz przekonana, że to wierzchołek góry lodowej. O ilu ważnych dla nastolatka kwestiach jeszcze nie wiemy?
By stopniowo oswajać z ósmoklasistami temat powtórek…
Swoja drogą temat lektur obowiązkowych – „Dlaczego można tylko z nich korzystać?!” To odrębna opowieść wymagająca oswojenia. I kolejny temat stresu. Buntowniczy charakter nastolatków, poszukuje możliwości wyładowania we wszystkim, bo przecież sprawczości w tym wieku jak na lekarstwo. Odbierając młodym ludziom odpowiedzialność za swoje działania i niezgody, odzieramy ich z tożsamości. Niemożność odreagowania buduje napinki w miejscach, na które realnie nie mamy wpływu. Ale ponarzekać można. Można też ponakręcać się na sam temat. Ta bierność dobija i osłabia. Jak jednak wydostać się spod parasola stale ochraniających opiekunów?
… a więc powtórki. Moi ósmoklasiści nie chcą się bawić. Nie widzą w tym sensu. Wszystko jest passe, a zwłaszcza okazywanie zaangażowania. Po co to robić, skoro na nic nie ma się wpływu? Może chociaż moja bierność i zdegustowanie okażą światu, że na własny brak nauki mam wpływ?
Konsekwencje takiego myślenia na dłuższą metę mogą być dla niektórych katastrofalne.
Ale nie o kondycji młodego człowieka miałam pisać.
Zaproponowałam ósmoklasistom, by na domknięcie tematu wojny, który snuł się jak brzydki zapach przez długie miesiące, przygotowali remiksy kulturowe. Byliśmy po utworach Kamińskiego, Białoszewskiego, Baczyńskiego, Herberta, Różewicza i Iwaszkiewicza. Uczniowie otrzymali wydrukowane fotografie z wizerunkami Nike (Nike z Samotraki) i Ikara (Igora Mitoraja) wraz z poleceniem: „Z każdego utworu wybierz fragment(y) i zlep je w tematyczną całość”. Dodatkowo na ławkach położyłam egzemplarz kolorowej gazety. Kiedy już skończyli marudzić, że nie mają pomysłu, nie wiedzą, o co chodzi, zabrali się do przeglądania wierszy i opowiadań oraz wertowania prasy. Skutkiem tych działań stały się plakaty poruszające tematy zmagań z rzeczywistością, dzieciństwa, anonimowości, tożsamości i utraconej równowagi.



Ze zderzenia tych wszystkich spojrzeń powstał także komentujący temat lekcji, który nie pozwolił im wyjść z klasy obojętnie: „Tylko Nike wie, że Ikar utonął- elegia o chłopcu, który głowę miał na karabinie”.

Co mi to dało? Przynajmniej tyle, że dokładnie wczytali się w każdy z tych utworów.
Rutyną 3,2,1 MOST domknęli „cykl zajęć o tematyce wojennej” (przykładowe realizacje):
3 słowa: anonimowość, odczłowieczenie, niezdolność, poświęcenie, patriotyzm, zagubienie…
2 pytania: czy dalibyśmy radę? jak się nie pogubić? gdzie zaczyna się człowieczeństwo? dlaczego łatwo przegapić Ikara?
1 porównanie: temat wojny jest jak dzisiaj; wojna jest jak czarna dziura.
Baśniobór 2.0
Może Ci się spodobać

Zdalne nauczanie – indywidualny pożeracz czasu
28 kwietnia, 2020